- autor: gawel96, 2012-09-15 19:49
-
W sobotnie popołudnie juniorzy Zaborzanki podejmowali na własnym obiekcie i przed własną publicznością drużynę przyjezdną z Polanki Wielkiej.
Więcej w rozwinięciu:
W meczu zabrakło kontuzjowanego Michała Wiertla, Jakuba Katerli oraz pauzującego za czerwoną kartkę Dominika Gawła.
Choć trener Zaborza miał do dyspozycji 13 zawodników, to jednak drużyna gospodarzy nie zdołała pokonać ekipy z Polanki przegrywając w stosunku 0:1.
Od pierwszego gwizdka sędziego obie drużyny chciały dominować na boisku jednak nie do końca im się to udawało. Błędy przy wyprowadzaniu piłki z włąsnej połowy boiska tworzyły dla gości wytuacje do strzelenia bramki, jednak i oni nie mieli dziś dobrego dnia. Ich strzały padały obok słupka lub nad poprzeczką. Szybko, bo już w 16 min. z powodu kontuzji boisko musiał opuścić napastnik Zaborza Piotr Socha. Decydująca akcja tego spotkania padła w 37 min. meczu. Błąd obrońcy wykorzystał zawodnik gości, który wybrał się w samotny rajd na bramkarza pokonując go strzałem obok prawego słupka. Po straconym golu, Zaborzanie rzucili się do boju, jednak nie precyzyjne strzały w kierunku bramki nie mogły zagroźić bramce drużyny przyjezdnych.
Na drugą część spotkania z szatni nie wyszedł nasz obrońca Bartłomiej Gawron, który tuż przed przerwą nabawił się kontuzji kolana.
Początek drugiej częsci spotkania grany był z lekką przewagą gospodarzy. Lecz nie mogli się wstrzelić w bramkę gości. Piłkarze z Polanki oddawali groźne strzały w kierunku bramki Zaborzan, lecz świetnie się dziś spisujący golkiper Zaborzanki, bronił 100% sytuacje. Pod koniec meczu w niepotrzebnej sytuacji zawodnik Zaborza Arkadiusz Czardyban zastał ukarany przez sędziego prowadzącego to spotkanie czerwoną kartką, po której musiał i on opuścić boisko. Do końca meczu goście kontrolowali wydarzenia na boisku i wywieźli z Zaborza 3 cenne punkty